Ulica Marszałkowska w Warszawie przed wojną |
Warszawa w 1947 roku
Jako iż kamienice w zdecydowanej większości przypadków nie nadawały się do odbudowy podjęto decyzję obudowaniu nowych budynków.
Od 1949 do 1956 roku panowała w Polsce Ludowej epoka socrealizmu narzucona przez ZSRR.
Socrealizm charakteryzował się monumentalnym przeskalowaniem, symetrią, oraz stosowaniem wielu rozmaitych
elementów zdobniczych attyki, kolumnady, pilastry, wysokie partery nadają
bryle charakter monumentalności. Założenia urbanistyczne, to szerokie trakty i ogromne place mające w założeniu skupiać życie mieszkańców. Według założeń partii architektura miała wyrażać siłę i potęgę państwa [ludu], a nie piękno czy elegancję. W Polsce oprócz Placu Konstytucji budynkami wzniesionymi w stylu socrealistycznym jest np. Pałac Kultury i Nauki.
Plac Konstytucji podczas budowy |
Plac Konstytucji jest częścią większego założenia urbanistycznego, Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej utrzymanej także w duchu socrealizmu. Przed wojną w tym miejscu znajdowały się największe, najbogatsze, najwyższe (9 pięter) kamienice, które przetrwały wojnę w stanie umożliwiającym ich odbudowę. Jednakże w myśl idei komunistycznej że każdy jest sobie równy, burżuazyjne kamienice po prostu rozbierano, chcąc przy okazji zatrzeć wszelkie ślady dawnej Warszawy. Nowo powstała dzielnica spełniała również swoją cechę propagandową. Ludzie widzieli że ten ustrój buduje dla ludu oraz, iż są to budynki monumentalne które mają wzbudzić podziw u odbiorcy i ich gratulacje" dla budowniczego czyli Partii. Ogromne place wykorzystywano do wieców i pochodów pierwszomajowych.
Pochód młodzieży na Placu Konstytucji |
Plac Konstytucji (oczywiście tej PRL-owskiej a nie 3 maja) jest jedynym placem w Warszawie który jest zbudowany w jednolitym stylu architektonicznym.
Ściany Budynków obłożono płytami piaskowca oraz polerowanym granitem który został odebrany III Rzeszy (miał on iść na pomniki Rzeszy). W parterach budynków zaprojektowano szerokie podcienia oraz lokale usługowe. Rozmieszczono dziesiątki rzeźb i płaskorzeźb przedstawiających przedstawicieli przodującej klasy robotniczej. Budynki zwieńczono potężnymi gzymsami i attykami.
Projektanci zastosowali transpozycje architektury klasycystycznej.
Cukiernia, 1952 r. |
Rzeźba "Muzyka" |
Płaskorzeźba |
Kiedy zbudowano plac, okazało się że nie jest on symetryczny. Dlatego aby tą symetrię nieco wyrównać postawiono trzy kandelabry (ogromne latarnie obłożone płytami z piaskowca).
Obecnie Plac nie pełni już takich funkcji jak kiedyś i został zagospodarowany jako parking samochodowy.
W 2014 roku rozpoczęły się prace związane z czyszczeniem piaskowcowej elewacji oraz zmniejszeniem parkingu celem utworzenia tam jakiejś kawiarni etc. O ile czyszczenie wypadło pomyślnie to utworzenie strefy przyjaznej zarówno mieszkańcom jak i turystom nie wyszło. Fakt, poszerzono chodnik jednakże w parterach usługowych najczęściej występują niepotrzebne nikomu w takiej ilości banki. Chociaż ten problem dotyczy całego Śródmieścia Warszawy. Aby Plac zaczął "żyć" należy wziąć przykład z niedalekiego Placu Zbawiciela ze słynną na całą Polskę tęczą. Postawić trochę zieleni etc.
Mimo wszystko Plac ze względu na swoją niepowtarzalną architekturę, ilość dekoracji czy jego monumentalizm moim zdaniem jest przepiękny i naprawdę warto go sensowniej zagospodarować.
W porównaniu do późniejszych realizacji mieszkaniowych z czasów Polski Ludowej czyli zwyczajne bloki (klocki) bez żadnego detalu i braku pomysłu w ich projektowaniu (Kopiuj i wklej na przestrzeni całej Polski)
to realizacje z okresu socrealistycznego w Warszawie oraz reszty kraju np. Osiedle Nowa Huta w Krakowie są porządnymi realizacjami, które warto dobrze remontować a nie jak modernizują bloki, jakieś pastelowate, sraczkowe kolory. W 2015 roku Plac Konstytucji i Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa zostały wpisane do rejestru zabytków.
Obecnie Plac nie pełni już takich funkcji jak kiedyś i został zagospodarowany jako parking samochodowy.
W 2014 roku rozpoczęły się prace związane z czyszczeniem piaskowcowej elewacji oraz zmniejszeniem parkingu celem utworzenia tam jakiejś kawiarni etc. O ile czyszczenie wypadło pomyślnie to utworzenie strefy przyjaznej zarówno mieszkańcom jak i turystom nie wyszło. Fakt, poszerzono chodnik jednakże w parterach usługowych najczęściej występują niepotrzebne nikomu w takiej ilości banki. Chociaż ten problem dotyczy całego Śródmieścia Warszawy. Aby Plac zaczął "żyć" należy wziąć przykład z niedalekiego Placu Zbawiciela ze słynną na całą Polskę tęczą. Postawić trochę zieleni etc.
Mimo wszystko Plac ze względu na swoją niepowtarzalną architekturę, ilość dekoracji czy jego monumentalizm moim zdaniem jest przepiękny i naprawdę warto go sensowniej zagospodarować.
Jeden z kandelabrów |
Budynki i chodnik po remoncie |
Z lotu ptaka |
to realizacje z okresu socrealistycznego w Warszawie oraz reszty kraju np. Osiedle Nowa Huta w Krakowie są porządnymi realizacjami, które warto dobrze remontować a nie jak modernizują bloki, jakieś pastelowate, sraczkowe kolory. W 2015 roku Plac Konstytucji i Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa zostały wpisane do rejestru zabytków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz